O tym, że potrzeba matką wynalazku, chyba nikomu mówić nie trzeba😊
Mając w domu 7-miesięczne dziecko normalne chyba jest (a może tylko mi się tak wydaje😉) że na każdym kroku można się natknąć na grzechotki, misie, kremy, pieluszki itd. Żeby to jakoś uporządkować niezbędne są POJEMNIKI. I dzisiaj powstał taki oto egzemplarz

A oto krótka instrukcja.
Do uszycia potrzebujemy:
# 6 arkuszy A4 filcu o grubości 2mm
# kawałek wstążki
# nożyczki
# maszyna do szycia.
Zaczynamy od dna pojemnika. Składamy dwa arkusze i zszywamy je jak najbliżej brzegu ściegiem prostym. Można to tak zostawić, ale lepiej je dodatkowo przepikować, bedzie wtedy lepiej trzymało formę.
Bierzemy się za boki.
Arkusze na krótsze boki odpowiednio przycinamy. Każdy bok podkładamy na ok.1cm. i przeszywamy (dzięki temu boki też będą sztywniejsze)

Gdy już wszystkie elementy mamy podłożone możemy je zszyć. Szew ma byc odwrotnie niż tradycyjnie, czyli do zewnątrz, podłożeniem do środka.


Możemy teraz przyszyć w ten sam sposób dno.
Może się Wam wydawać, że te szwy na zewnątrz są mało estetyczne, ale przy tej grubości filcu próba wywinięcia pojemnika na drugą stronę skończyła się powstaniem czegoś na kształt.... kwiatka?😉
Zostały jeszcze tylko uchwyty. Końce wstążki należy zabezpieczyć przed strzępieniem, ja doszyłam do nich kwadraciki z filcu i dopiero przyszyłam do pojemnika. Gotowe!😊



Co mi się wydaje, jeszcze kilka takich pojemników powstanie. W tym wylądowały zabawki Emilki.
Pozdrawiam!



Mając w domu 7-miesięczne dziecko normalne chyba jest (a może tylko mi się tak wydaje😉) że na każdym kroku można się natknąć na grzechotki, misie, kremy, pieluszki itd. Żeby to jakoś uporządkować niezbędne są POJEMNIKI. I dzisiaj powstał taki oto egzemplarz

A oto krótka instrukcja.
Do uszycia potrzebujemy:
# 6 arkuszy A4 filcu o grubości 2mm
# kawałek wstążki
# nożyczki
# maszyna do szycia.
Zaczynamy od dna pojemnika. Składamy dwa arkusze i zszywamy je jak najbliżej brzegu ściegiem prostym. Można to tak zostawić, ale lepiej je dodatkowo przepikować, bedzie wtedy lepiej trzymało formę.
Bierzemy się za boki.
Arkusze na krótsze boki odpowiednio przycinamy. Każdy bok podkładamy na ok.1cm. i przeszywamy (dzięki temu boki też będą sztywniejsze)

Gdy już wszystkie elementy mamy podłożone możemy je zszyć. Szew ma byc odwrotnie niż tradycyjnie, czyli do zewnątrz, podłożeniem do środka.


Możemy teraz przyszyć w ten sam sposób dno.
Może się Wam wydawać, że te szwy na zewnątrz są mało estetyczne, ale przy tej grubości filcu próba wywinięcia pojemnika na drugą stronę skończyła się powstaniem czegoś na kształt.... kwiatka?😉
Zostały jeszcze tylko uchwyty. Końce wstążki należy zabezpieczyć przed strzępieniem, ja doszyłam do nich kwadraciki z filcu i dopiero przyszyłam do pojemnika. Gotowe!😊



Co mi się wydaje, jeszcze kilka takich pojemników powstanie. W tym wylądowały zabawki Emilki.
Pozdrawiam!




Komentarze
Prześlij komentarz